Kierujący Polską bandycki rząd oraz jego herszt w niszczeniu Polski doszli do poziomu Generalnej Guberni i jej szefa Hansa Franka. Jakiekolwiek głosowanie na tych ludzi, którzy nie tylko że reprezentują interesy niemieckie w Polsce, ale i z premedytacją niszczą wszystko co polskie, zdecydowanie pogorszy już i tak złe położenie Polski i Polaków.
O tym, że opinia dotycząca reprezentowania przez tych ludzi interesów niemieckich nie jest na wyrost najlepiej świadczy ostatnio nagłośniony w reżimowych mediach fakt zakupu za grube miliardy przestarzałego i zdezelowanego sprzętu po niemieckiej armii. Niemcy mieli początkowo przetopić rdzewiejące żelastwo, ale szybko znaleźli pomoc u ziomka.
"Płemieł", który pochodzi z żydowskiej rodziny Tusków spod Konina - a jego dziadek ochotniczo wstąpił do Wehrmachtu, by ukryć swe żydowskie korzenie - bardziej utożsamia się z Niemcami niż Polską. Natychmiastowe przerwanie rządów szkodnika, jest dla Polaków najwyższym imperatywem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz